Powiedzmy sobie szczerze – portale z ofertami pracy nie dbają ani o interesy pracodawców, ani o interesy osób szukających pracy. To tylko wielka tablica z ogłoszeniami, na której zauważamy coraz więcej braków. Wyłożenie pieniędzy na prezentację oferty nie gwarantuje znalezienia odpowiedniego pracownika, a i tak wszyscy to robią. Dlaczego? Czy można to robić lepiej?
1. Łączymy zamiast dzielić
Podstawowym problemem portali z ofertami pracy jest to, że w żaden sposób nie łączą pracodawcy z pracownikami. Rozmowa jest jednostronna – pracodawca określa wymagania i publikuje ofertę pracy, a później zbiera setki CV, które musi wstępnie zweryfikować, bo część z nich jest wysyłana przez kandydatów z automatu i nijak się ma do rzeczywistych wymagań.
2. Jesteśmy rynkiem pracownika
To jest trochę tak, jakby portale pracownicze przespały ostatnich kilkanaście lat. Rynek pracy zmienił się z rynku pracodawcy w rynek pracownika i jest to spowodowane nie tyle niżem demograficznym co wzrostem specjalizacji i prawami podaży i popytu. W Polsce brakuje specjalistów. Najlepsi mogą stawiać własne wymagania i biją się o nich największe firmy. Dlaczego mielibyśmy wierzyć, że znajdziemy takich ludzi poprzez stronę z ofertami pracy?
3. Dbamy o nasze oferty
Portale z ofertami pracy nie rozliczają się za wyniki, tylko za samo wyświetlanie oferty. Dlaczego miałoby im zależeń na tym, aby dbać o jakość użytkowników, czyli osób szukających pracy. Dla portali z ofertami liczy się ilość użytkowników i ofert, choćby z tego względu, że wyświetlenia przekładają się na wartość reklamową portalu. Naszymi ofertami są ludzie. Zależy nam więc, aby byli zadowoleni, rozwijali się i przez to pasowali do ofert składanych przez pracodawców.
4. Znamy się na tym, co robimy
Portale z ofertami pracy to miejsce, gdzie firmy szukają pracowników z wszystkich branż – od piekarzy po inżynierów. Wyklucza to specjalizację, która w niektórych branżach jest wręcz wymagana. Dlaczego konsultant IT miałaby szukać pracy na portalu, na którym szukają jej osoby o innych kompetencjach? Dlaczego firma miałaby go tam szukać? Są przecież lepsze, bardziej wyspecjalizowane do tego miejsca.
Dobrym przykładem jest Facebook – osoby, które szukają specjalistów z danej branży, robią to w specjalnie założonych do tego celu grupach. Są przecież lepsze, bardziej wyspecjalizowane do tego miejsca.
5. Traktujemy wszystkich równo
Dla nas najważniejsze jest zachowanie równowagi pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. W przeciwieństwie do portali z ofertami pracy traktujemy obie grupy na równi. Nic dziwnego – wspólnie czerpiemy profity ze zleceń. Dlatego nie pobieramy opłat za poszukiwanie pracowników i pozwalamy pracodawcom przetestować ich kompetencje przed zatrudnieniem. Równocześnie dbamy o pracowników, udostępniając im szkolenia i wspierając ich rozwój.
Wierzymy, że to jedyna droga do zadbania o interesy obu grup.
Najnowsze komentarze